niedziela, 2 marca 2014

Ostatni powrót

Cześć wszystkim!
W tym poście chce Wam w skrócie opisać mój wyjazd w góry. Zacznę od tego,że bardzo chciałam wstawiać posty, ale niestety nie było takiej możliwości. Przez pierwsze 2 dni jeździłam na nartach. Natomiast drugiego dnia wyjazdu wraz z moją kuzynką Julką postanowiłyśmy, że namówimy naszych rodziców by wypożyczyli nam sprzęt do snowboardu. Plan został zaakceptowany i przez pozostałe dni jeździłyśmy na desce snowboardowej. Na początku średnio nam to wychodziło, gdyż byłyśmy przyzwyczajone do nart. Jak się okazało nie było tak źle. Następnego dnia rano na godzinę wynajęliśmy instruktora, a potem było tylko lepiej. Praktycznie cały wyjazd spędziłyśmy na stoku. Natomiast wczoraj przed południem nadszedł czas wyjazdu i wyjechaliśmy z Małego Cichego, a po drodze zajechaliśmy do Krakowa. Spędziliśmy tam około 5 godzin na zwiedzaniu Wawelu i spacerowaniu po Rynku. Kraków to piękne miasto i każdemu kto jeszcze go nie zwiedził polecam udanie się w to cudowodne miejsce. / Nikola (zdjęcia nie zostały jeszcze zgrane na laptopa) :)

5 komentarzy: